piątek, 4 kwietnia 2014

Rozkręcam się!

 


Na sam początek ciacho! Żeby było słodko, jak w tytule bloga. To nie byle jakie ciacho, bo Babka i to z DEDYKACJĄ!







Dla Słodkich Babek, które dały mi kopa do założenia tego bloga i we mnie wierzą! Częstujcie się, to ciasto nie pójdzie w biodra.
Poza tym Wielkanoc za pasem, więc ten przepis się doskonale nadaje. Będzie to wspomniana babka, ale tym razem upieczona w prostokątnej blaszce - nietypowej dla babek wielkanocnych. Ozdobiłam ją polewą z ciemnej czekolady i posypką cukrową z Lidla. 
Babka jest z dodatkiem wiórków kokosowych i cytryny, więc ma lekko egzotyczny smak. Jak dla mnie bardzo dobra - pulchna, rośnie wysoko i długo zachowuje świeżość. 
Przepis zaczerpnęłam z Blogu  Moje Wypieki - jak sami zobaczycie, jestem uzależniona od ciast i deserów Dorotus, ale często je modyfikuję lub mieszam ze sobą kilka różnych ciast.
Gdyby ktoś był zainteresowany, tutaj zamieszczam oryginał przepisu. 

Moja babka niewiele się różni, ale może diabeł tkwi w szczegółach. Poniżej moja wersja.
Tekst na czarno to oryginalny przepis, modyfikacje na zielono.


Babka w innej formie


Lista zakupów:
  • 2 szklanki mąki pszennej
  • 1 łyżeczka proszku do pieczenia
  • 1,5 szklanki wiórków kokosowych
  • 1 szklanka cukru
  • 1 szklanka oleju
  • 1 łyżeczka ekstraktu z wanilii (niekoniecznie)
  • 5 dużych jajek
  • 1 szklanka mleka lub mleka kokosowego (ja dodałam zwykłe mleko)
  • otarta skórka z 1 cytryny
Prawie każdy przepis z Moich Wypieków zaczyna się tym oto zdaniem - Wszystkie składniki powinny mieć temperaturę pokojową. 
I naprawdę lepiej sobie wziąć tą radę do serca. Często babki to zakalce, zastanawiamy się czemu nie wychodzą. A właśnie wyjęcie jajek lub mleka z lodówki może mieć tu decydujące znaczenie. Dlatego lepiej do pieczenia przygotować się gruntownie.

Mąkę pszenną przesiać z proszkiem do pieczenia, wymieszać z wiórkami kokosowymi.
Kolejna złota zasada - zawsze przesiewamy mąkę.

Cukier, olej, ekstrakt z wanilii zmiksować w wysokiej misce. Dodawać jajka, jedno po drugim, miksując po każdym dodaniu. Powinna powstać lekko gęsta, jasna masa. Dodać 1/3 mąki z wiórkami, zmiksować do połączenia składników. Dodać połowę mleka i zmiksować. I tak do wyczerpania mąki i mleka. Wmieszać otartą skórkę z cytryny.

Formę o wymiarach 28 x 22 cm wyłożyć papierem do pieczenia razem z bokami.

Ciasto ostrożnie przelać do foremki i zostawić na minutkę, żeby się wygładziło.

Piec w temperaturze 160ºC z włączoną grzałką góra-dół przez 1 h 20 minut. Po tym czasie skontrolować czy patyczek wbity w ciasto jest suchy.

Jeśli tak, to wyjąć z piekarnika, wystudzić. 

Przygotowanie polewy:
  • 1/2 tabliczki gorzkiej czekolady
  • kilka łyżek śmietanki kremówki lub kawałeczek masła
Śmietankę lub masło podgrzać w rondelku. Zdjąć z palnika, dodać połamaną czekoladę, przemieszać do rozpuszczenia i połączenia składników. Jeszcze ciepłą polewę rozsmarować pędzelkiem na przestudzonym cieście. Dowolnie udekorować. 
U mnie dekoracja nawiązuje troszkę do Walentynek, ale jakoś słodkie serduszka bardzo pasowały mi do kokosu i tej czekolady.

Zajadajcie się i komentujcie!



Brak komentarzy:

Prześlij komentarz

Anonimowych proszę o wpisanie w treści komentarza imienia. Będzie łatwiej nawiązać rozmowę.

Related Posts Plugin for WordPress, Blogger...