niedziela, 8 października 2017

Najlepsze tej jesieni muffiny o smaku orzechowej szarlotki


Mówiłam Wam kiedyś, że nie przepadam za muffinkami? To teraz odwołuję to, co powiedziałam, bo znalazłam przepis na babeczki idealne. Są tak pyszne, że z chęcią przypięłabym się do całej blaszki. Ale tego nie zrobię. Mam nadzieję.

Jak to z muffinami bywa, przepis jest bajecznie prosty i szybki. Ale kilka składników sprawia, że są to muffinki inne niż wszystkie. Jabłka, orzechy pekan, cynamon i kakao. Połączenie, które skradło moje serce i żołądek.

Oryginalny przepis wygrzebałam w zeszycie mojej teściowej pod nazwą Ciasto orzechowo-jabłkowe na oleju. Znacie już ten placek, bo od dawna gości na moim blogu - klik klik. Kilka modyfikacji i voila! Powstały muffinki o smaku słodkiej jesieni.

Bardzo się cieszę, że wygrzebałam ten przepis teraz, ponieważ będę miała idealne słodycze na urodziny mojej córeczki. Tak, Gagatka już kończy 5 lat. Czy znowu muszę zadać to samo pytanie co rok temu? Kiedy to zleciało, ja Was pytam. Kiedy moja dzidzia stała się samodzielną dziewczynką? Ostatnio znowu z przyjemnością patrzę na to, jak cudnie dorasta. Rok temu nie chciała się ze mną rozstać na jedną godzinę baletu. A teraz chodzi nie tylko na balet, ale też na judo. Rok temu nie zależało jej gdzie pojedziemy na wakacje. Ważne, żeby z nami. W tym roku już ma swoje zdanie i razem z nami wymyśla coraz to nowe kierunki albo dyskutuje o tym, na co my wpadniemy. W zeszłym roku róż i księżniczki to był cały jej świat. Dzisiaj na bal chce przebrać się za pająka i mieć urodzinowy tort z pajęczyną. No nic, w sumie wolę to niż ten lukier. Oczywiście dziewczyńskie zabawki typu lalki i misie nadal są ok, ale widzę już powoli, że ma coraz bardziej ukształtowane zainteresowania. Ciekawa jestem co powiem za rok.

Przy okazji urodzin mojej córeczki oraz wszystkich „okołopaździernikowych” dzieciaków chciałabym pokazać Wam przepis właśnie na ulubione słodkości naszych pociech. Jeśli zamiast mąki zwykłej dodacie tą pełnoziarnistą lub orkiszową, to będzie można nazwać te muffinki zdrowymi. Bo oprócz tego masa w nich witamin i mikroelementów – tych z jabłek i orzechów. Jak ja lubię takie zdrowe słodycze! 
 

Muffinki z jabłkami i orzechami

Lista zakupów (na 12 sztuk)
  • 4 małe lub 3 duże jabłka
  • 3/4 szklanki posiekanych (niezbyt drobno) orzechów pekan lub włoskich
  • ½ szklanki cukru
  • 3 łyżki oleju
  • 2 łyżeczki cynamonu
  • 2 łyżki kakao
  • 1 szklanka mąki pszennej
  • 2 jajka
  • szczypta soli
  • ½ łyżeczki sody oczyszczonej
Jabłka obrać, wydrążyć i pokroić na drobne kawałki. Zasypać cukrem. Dodać orzechy, kakao i cynamon. Wlać olej i wszystko wymieszać. Taką bazę do ciasta odstawić na minimum 40 minut.

Z białek ubić pianę ze szczyptą soli.

Do masy jabłkowo-orzechowej dodać żółtka, przesiać mąkę i sodę. Wymieszać wszystko drewnianą łyżką lub szpatułką. Na koniec bardzo delikatnie wmieszać pianę z białek.

Foremkę na muffiny wyłożyć papilotkami. Do każdej nałożyć 2 łyżki ciasta tak, aby wypełniło ono papilotki.

Piec w temperaturze 180°C przez 25-30 minut do tzw. suchego patyczka.

Po wystudzeniu można posypać cukrem pudrem lub polać rozpuszczoną czekoladą. Ale według mnie same smakują najlepiej. 
 


 

Brak komentarzy:

Prześlij komentarz

Anonimowych proszę o wpisanie w treści komentarza imienia. Będzie łatwiej nawiązać rozmowę.

Related Posts Plugin for WordPress, Blogger...