Wkrótce Walentynki, więc na blogach pojawia się sporo słodkości spod znaku czekolady. Ja dzisiaj upiekłam przepyszne ciasteczka z gorzką czekoladą, orzechami i syropem klonowym. Ale o tym opowiem innym razem. Dziś przepis na inne słodkości. Z orzechami i kajmakiem. Czyli równie słodko i pysznie. Drożdżówki mają Walentynowy kształt, czyli serca, Walentynkowy smak, czyli bardzo bardzo słodki. Mogą się nadać na deser albo na śniadanie do łóżka. Mnie one bardzo przypadły do gustu. Mój mąż nie przepada za drożdżowymi wypiekami, więc podszedł do tematu bez ekscytacji. Niemniej smakowały mu bardziej niż zwykłe drożdżówki.
W przepisie wykorzystałam orzechy pekan i brazylijskie. Tak naprawdę nadadzą się każde – włoskie, nerkowce, laskowe czy nawet orzeszki ziemne. Kajmak najlepiej wybrać o smaku krówkowym, czyli naturalnym. Jeśli macie w planach długi Walentynkowy poranek albo chcecie sprawić swojej drugiej połówce przyjemność w weekend, to ten przepis jest idealny. Przepis znalazłam tutaj i lekko zmodyfikowałam.
W przepisie wykorzystałam orzechy pekan i brazylijskie. Tak naprawdę nadadzą się każde – włoskie, nerkowce, laskowe czy nawet orzeszki ziemne. Kajmak najlepiej wybrać o smaku krówkowym, czyli naturalnym. Jeśli macie w planach długi Walentynkowy poranek albo chcecie sprawić swojej drugiej połówce przyjemność w weekend, to ten przepis jest idealny. Przepis znalazłam tutaj i lekko zmodyfikowałam.
Drożdżowe
serca z orzechami i kajmakiem
Lista zakupów
Na ciasto drożdżowe
- 2 i ½ szklanki mąki pszennej
- 2 i ½ łyżki cukru
- ½ łyżeczki soli
- 160ml mleka
- 2 łyżki masła
- 1 jajko
- 15g świeżych drożdży
- 200g orzechów
- ½ puszki kajmaku
- 1 jajko
- 1 łyżka mleka
W rondelku rozpuścić masło i wystudzić. Do misy miksera wsypać mąkę, pozostały cukier oraz sól. Następnie wbić jajko, dolać pozostałe mleko i wszystko krótko zmiksować końcówką miksera z hakiem lub wymieszać drewnianą łyżką. Potem dodać wyrośnięty rozczyn i po trochu dodawać płynne masło ciągle mieszając. Ciasto na samym początku jest nieco klejące, jednak należy unikać dosypywania mąki. Zagniatać cierpliwie do momentu, aż ciasto stanie się jędrne, sprężyste i zacznie bez problemu odchodzić od ręki lub od ścianki miski. Zajmie to przynajmniej 15 minut.
Gotowe, sprężyste i jędrne ciasto uformować w kulę i posypać lekko mąką. Całość przykryć ściereczką i odłożyć w ciepłe miejsce na co najmniej 60 minut. W tym czasie ciasto powinno podwoić swoją objętość.
Orzechy przełożyć do woreczka i utłuc tłuczkiem do mięsa na niezbyt drobne kawałeczki. Następnie przesypać do miski. Odłożyć.
Wyrośnięte ciasto uderzyć pięścią, by odpowietrzyć je i ułatwić sobie jego późniejsze kształtowanie. Wyciągnąć na stolnicę, zagnieść i podzielić na pół. Każdą część rozwałkować na cienki (0,5 cm) placek o kształcie prostokąta. Każdy placek pokroić na 6-8 kwadratów. W środku posmarować nadzieniem kajmakowym i posypać łyżką orzechów, zostawiając czysty kilkumilimetrowy rant. Każdy kawałek zwinąć jak naleśnik, w rurkę. Każdą rurkę złożyć na pół i skleić mocno brzegi. Następnie ostrym nożem przeciąć ciasto wzdłuż od strony zagięcia, pozostawiając 1-2 cm od strony sklejonej. Przecięte boki wywinąć w kształt serca i takie drożdżówki ułożyć na blaszce w dość dużych odległościach.
Każdą bułeczkę posmarować jajkiem rozmąconym z mlekiem. Można posypać pozostałymi orzechami. Odstawić do wyrośnięcia na około 30 minut.
piękne! aż mi zapachniało tym kajmakiem :D
OdpowiedzUsuń