czwartek, 9 maja 2019

Tort Waniliowa Truskawka




Majówka za nami. Co prawda nie była zbyt udana jeśli chodzi o pogodę, ale na szczęście wykorzystałam ją w miarę aktywnie. Było trochę wycieczek, spotkania z przyjaciółmi, nawet grill się trafił. A na grillu jak zwykle mięsko, warzywa, sałatki i ciasta. Jedno z nich dzisiaj Wam pokażę. Jest to właściwie tort, ponieważ tak się zdarzyło, że w trakcie majówki teść obchodził urodziny. A co mogłaby mu podarować bloogerka kulinarna jak nie pyszny torcik z sezonowymi owocami? Jak zapewne się domyślacie tymi owocami były truskawki, a całość dopełniał waniliowy krem. Prawdę mówiąc zastanawiałam się czy ten torcik nie dubluje wielu tego typu wypieków na blogu. Jednak do zamieszczenia przekonała mnie koleżanka z grupy biegowej, która domagała się przepisu. Drugim argumentem przemawiającym za tym tortem jest fakt, iż do jego wykonania nie użyłam ani grama cukru. A zamiast białej mąki pszennej użyłam tej orkiszowej typ 720. Wiem, idealnie byłoby, gdybym zamieniła ją na pełnoziarnistą, ale wybaczcie, biszkopt z takiej mąki nie wyjdzie. I tak niezłym eksperymentem było zastąpienie cukru ksylitolem, bo obawiałam się, że ciasto nie wyrośnie. Jednak udało się i biszkopt był bardzo puszysty i miękki. Z uwagi na to, że trafiły mi się bardzo słodkie truskawki, to w kremie również zastosowałam dużo mniej słodzidła niż zwykle. Całość okazała się lekka, pyszna, aromatyczna i piękna. Bo sami przyznacie, że tort w swojej prostocie jest bardzo wdzięczny. No i idealnie pasuje do okazji, czyli zarówno do urodzin jak i do Święta Flagi (bo został podany dokładnie w tym dniu).

Jeśli jesteście tortowymi laikami albo z różnych powodów musicie unikać cukru, to ten przepis będzie dla Was doskonały na początek. Torcik jest prosty w wykonaniu, szybki i mało pracochłonny. Ja go zrobiłam w tzw. międzyczasie. W jeden dzień upiekłam biszkopt, a dopiero 2 dni później wróciłam do niego i wykończyłam kremem. Po prostu nie miałam czasu, żeby na bieżąco wszystko robić. A jednak udało się stworzyć coś fajnego.

Zostawiam Was z tym przepisem znowu na nieco dłużej, ponieważ wybieram się na drugie w tym roku wakacje. Tym razem będą te wymarzone od dawna, a nie jak w marcu na ostatnią chwilę. Jedziemy zwiedzać Portugalię. Mam nadzieję, że oprócz opalenizny przywiozę stamtąd pomysły na nowe dania, jakieś ciekawe przeżycia, którymi będę mogła się z Wami podzielić. Dziś już wiem, że będzie intensywnie, bo zamierzamy zwiedzić południe oraz trochę serca kraju, czyli Lizbonę i okolice. Do napisania! 
 

Tort waniliowo-truskawkowy

Lista zakupów

Na biszkopt (o średnicy 20 - 22 cm):
  • 4 jajka
  • 80 g ksylitolu
  • 80 g mąki pszennej
  • 30 g mąki ziemniaczanej lub opakowanie budyniu waniliowego
Na krem
  • 500 ml śmietanki kremówki 36%
  • 500 g mascarpone
  • 2 łyżki ksylitolu
  • 1 łyżeczka ekstraktu z wanilii
Na poncz
  • sok wyciśnięty z połowy cytryny
  • ¼ szklanki wody 2 łyżeczki ksylitolu
  • dodatkowo – co najmniej ½ kg truskawek (ja użyłam około 700 g)

Pracę rozłożyć na 2 dni. Pierwszego dnia zrobić biszkopt. Następnego pozostaje nam krem i dekorowanie.

Wszystkie składniki powinny być w temperaturze pokojowej.

Mąki wymieszać, przesiać.

Białka oddzielić od żółtek, ubić na sztywną pianę. Pod koniec ubijania dodawać partiami ksylitol, łyżka po łyżce, jak do bezy, ubijając po każdym dodaniu. Dodawać po kolei żółtka, nadal miksować.

Do masy jajecznej wsypać przesiane mąki lub mąkę z budyniem (proszek). Delikatnie wmieszać do ciasta szpatułką, by składniki się połączyły, a piana nie opadła.

Tortownicę o średnicy 20 - 22 cm wyłożyć papierem do pieczenia (samo dno), nie smarować boków. Delikatnie przełożyć do niej ciasto. Piec w temperaturze 160ºC przez około 40 minuty lub do tzw. suchego patyczka.

Następnego dnia przygotować krem. Wszystkie jego składniki (mocno schłodzone) umieścić w misie miksera i ubić na sztywną masę. Krem podzielić na 4 równe części.

Składniki ponczu wymieszać.

Część truskawek (około 1/3 porcji) odłożyć do dekoracji. Resztę pokroić na plasterki. Ostudzony biszkopt pokroić na 3 równe krążki. Pierwszy blat ułożyć na paterze, naponczować dość obficie i rozsmarować jedną porcją kremu. Na wierzchu poukładać plasterki truskawek (około połowy porcji). Podobnie postąpić z kolejnym krążkiem biszkoptu. Górnego blatu nie ponczować. Wierzch oraz boki tortu przykryć cienką warstwą kremu (trzecia porcja). Resztę kremu użyć do ostatecznego tynkowania tortu oraz do wykonania zdobień na wierzchu.

Część odłożonych truskawek pokroić na równe plasterki i przykleić do boków tortu tworząc ozdobną falbankę. Pozostałe owoce pokroić na pół (można nie odrywać szypułek) i poukładać w formie wygiętej fali na wierzchu tortu. Tort wykończyć ozdobnymi rozetkami z kremu.

Całość schłodzić w lodówce przez minimum 2-3 godziny.





1 komentarz:

Anonimowych proszę o wpisanie w treści komentarza imienia. Będzie łatwiej nawiązać rozmowę.

Related Posts Plugin for WordPress, Blogger...