środa, 1 kwietnia 2015

Ostatni wielkanocny sernik - najbardziej owocowy

Ostatni z serii wielkanocnych serników. Wyjątkowy, kremowy i bez użycia piekarnika. Ale nie na zimno. Gotowany. Na herbatnikach i z dużą ilością owoców. Dla miłośników lekkich, orzeźwiających smaków.

Wielkanoc wielu z nas kojarzy się z myciem okien, masą sprzątania i gotowania. I z górą babek, mazurków i serników. Piekarnik nie ma lekko. A jakby tak choć jedno ciasto zrobić bez jego użycia? I to w ciągu pół godziny? Kusząca propozycja, prawda? Zanim  jeszcze wciągniecie się w wir przedświątecznych przygotowań, zatrzymajcie się na chwilę i zastanówcie się co dla Was znaczą te święta. Czy rzeczywiście wyszorowane podłogi, wypucowane okna i wyprane dywany są tutaj najważniejsze? A może ważniejsi są bliscy, z którymi zasiądziecie do Wielkanocnego śniadania, a wcześniej do malowania pisanek i ozdabiania koszyczka? Ja wybieram tą drugą opcję i życzę Wam, żebyście znaleźli w te święta czas dla rodziny i ludzi, którzy są dla Was ważni, ważniejsi od pucowania, gotowania i pieczenia.

Ze wszystkich trzech serników, które zaprezentowałam Wam przed tymi świętami, ten jest moim ulubionym. Jego przewagą jest bardzo kremowa konsystencja i dużo, naprawdę bardzo dużo owoców. Najmniej przy nim zachodu, a rezultat wspaniały. Zgodnie z zasadą Pareto – 20% wysiłku daje 80% efektu.

Zasada ta pozwala ustalać priorytety oraz ułatwia organizację czasu, przez co osiąga się maksymalne wyniki w minimalnym czasie. I lepszej definicji tego sernika nie można wymyślić. Przepis oryginalny jest zaczerpnięty stąd, ale u mnie zamiast czekolady są truskawki i galaretka. Pyszności!


Gotowany sernik z galaretką

Lista zakupów:

  • 2 paczki herbatników maślanych 
  • 600-700g twarogu z wiaderka 
  • 4 jajka 
  • 1 szklanka cukru 
  • 2 łyżeczki cukru waniliowego
  • 200 g masła
  • 2 budynie śmietankowe (dałam dwa po 40 g)
  • 1/2 szklanki mleka
  • 500 g truskawek (mrożonych lub świeżych)
  • 2 galaretki truskawkowe
  • 300 ml gorącej wody
Blaszkę o wymiarach 23 x 27 cm wyłożyć papierem do pieczenia, na dno rozłożyć równą warstwę herbatników.

Galaretki rozpuścić w gorącej wodzie i odstawić. Jeżeli używacie świeżych truskawek, to trzeba je umyć i obrać z szypułek. Mrożone truskawki przed samym wyłożeniem na ciasto można podzielić na mniejsze części (jeśli są naprawdę duże). Ale pod żadnym pozorem nie rozmrażać.

Do rondelka włożyć masło, wsypać cukier i oba składniki rozpuścić na bardzo małym ogniu. Zdjąć z palnika. Ser zmiksować z jajkami. Mleko wymieszać z budyniami.

Do rondelka z masłem i cukrami wlać mleko i dodać ser. Następnie wszystko wymieszać rózgą. Gotować ciągle mieszając na małym ogniu przez około 10-15 minut do czasu aż nie będzie wyczuwalny surowy budyń.

Gorącą serową masę lekko przestudzić. Następnie jeszcze ciepłą wylać na herbatniki. Na wierzchu poukładać drugą część herbatników. Całość wystudzić. Truskawki poukładać na herbatnikach i zalać tężejącą galaretką. Sernik będzie najlepszy następnego dnia, po porządnym schłodzeniu w lodówce. Herbatniki lekko rozmiękną i będą się wygodnie kroić. 


Brak komentarzy:

Prześlij komentarz

Anonimowych proszę o wpisanie w treści komentarza imienia. Będzie łatwiej nawiązać rozmowę.

Related Posts Plugin for WordPress, Blogger...