środa, 12 kwietnia 2017

Najlepszy świąteczny Mazurek Pekan





Jesteśmy już w przededniu Wielkanocy. Podobno ma być niezbyt ciepło, niektórzy mówią nawet o śniegu z deszczem. No trudno, nawet jak te ponure prognozy się sprawdzą, to i tak te Święta będą udane. Jak co roku, od dawna mam już wymyślone smakołyki, jakie zaserwuję rodzince. Tym razem królują u mnie smaki czekoladowo-orzechowe. Wprost zakochałam się w orzechach pekan – w cieście kruchym, w brownie, w polewie. Po prostu uwielbiam. Natomiast czekoladą urozmaicę babkę drożdżową i mazurka z pomarańczami. I wiecie co? Po raz pierwszy nie upiekę sernika. Czyli Święta będą nieważne? Nie, nic z tych rzeczy. Po prostu zachciało mi się sernika takiego tradycyjnego, polskiego, z ubitymi na pianę białkami. A skoro mam ochotę na sernik mojej teściowej, no to kto inny może go lepiej upiec niż ona? Pamiętacie jeszcze ten przepis? Od tamtej pory minęło 3 lata, pokazałam Wam już chyba kilkadziesiąt przepisów okołosernikowych. A do tego tradycyjnego sernika nadal lubię wracać i mimo, że nie zawsze wygląda tak pięknie i dostojnie jak choćby New York Cheesecake, ale smakuje bosko. Zachęcam do jego wypróbowania. Dla tradycjonalistów będzie jak znalazł.

A propos tradycji. Wyobrażacie sobie spędzenie Świąt inaczej niż po „naszemu”? Bez malowania pisanek, bez żurku, bez święcenia i Śmigusa Dyngusa? Ja już wiele razy sobie obiecywałam, że wyjadę gdzieś na Wielkanoc. Daleko, gdzie jest ciepło, gdzie są palmy i morze. Ale jakoś co roku nie umiem zrezygnować z tej tradycji. I mimo, że od wielu lat Święta to dla mnie jedynie przeżycie rodzinno-obyczajowe, to uwielbiam ten klimat i te wszystkie obrzędy. Chyba się już starzeję. Jeśli tak jak ja lubicie tradycyjną Wielkanoc i szukacie inspiracji na klasyczne dania i wypieki, to dziś dorzucam jeszcze jedno ciasto. Mazurek. Jest lepszy od kajmakowego. Powstał przez przypadek i to był bardzo udany przypadek.

A jeśli tradycja jest Wam obca, albo lubicie wszelkie nowinki, to wkrótce wypatrujcie przepisu na ciasto bez mąki, bez cukru, bez glutenu, za to z dużą ilością czekolady.

Tymczasem zapraszam na najlepszy w tym sezonie mazurek pekanowy, który powstał z tego sernika



Mazurek pekan z mlekiem skondensowanym

Lista zakupów

Na spód

  • 100g orzechów włoskich lub pekan
  • 90g mąki pszennej tortowej lub orkiszowej (+ niewielka ilość do oprószenia blaszki)
  • 1 płaska łyżeczka proszku do pieczenia
  • 40g cukru trzcinowego
  • szczypta soli
  • 1 małe jajko
  • 100g masła (+ niewielka ilość do wysmarowania blaszki)
Na nadzienie
  • 1 słoik powideł śliwkowych
  • ½ puszki mleka skondensowanego słodzonego
  • ¼ szklanki mleka krowiego lub roślinnego (ja dodałam migdałowe)
  • 60 g gorzkiej czekolady
  • 1 szklanka orzechów pekan
Do misy malaksera wsypać orzechy i zmielić je na mączkę. Następnie dodać przesianą mąkę, proszek do pieczenia, cukier trzcinowy oraz sól. Na koniec wbić jajko i pokrojone w kostkę masło. Wszystkie składniki zagnieść na najwyższych obrotach malaksera. Na koniec wyjąć ciasto do miski i ulepić kulę. Jeśli zagniatacie ciasto ręcznie, to najpierw należy zmielić lub zetrzeć na tarce orzechy, a do nich dodać pozostałe składniki i szybko zagnieść ciasto. Kulę zawinąć w folię spożywczą i włożyć do zamrażalnika. Gdy ciasto zamarznie, zetrzeć je na tarce o grubych oczkach bezpośrednio na blaszkę o wymiarach 17 x 27 cm wysmarowaną masłem i oprószoną mąką. Blaszka ze zdjęć jest mniejsza, ale w przepisie podałam proporcje właśnie na taką 17 x 27 cm. Rozłożyć równomiernie na dnie blaszki. Wylepić też kilkumilimetrowy rant dookoła ciasta. Wstawić do piekarnika nagrzanego do temperatury 170°C (termoobieg) lub 180°C (bez termoobiegu) na 15 minut. Pierwsze 5-7 minut można piec z obciążeniem (na ciasto położyć papier do pieczenia i obciążyć fasolą lub ryżem lub specjalnymi kulkami ceramicznymi). Upieczony spód nie powinien być mocno zarumieniony. Odstawić do wystudzenia.

Orzechy pekan posiekać drobno (odłożyć kilka do dekoracji). Podprażyć na suchej patelni przez kilka minut. Mleko skondensowane wymieszać z mlekiem krowim lub roślinnym. Wlać na patelnię i zamieszać. Doprowadzić do wrzenia i zdjąć z ognia. Do mieszaniny dodać połamaną czekoladę i mieszać do czasu rozpuszczenia czekolady.

Kruchy spód położyć na talerzy lub paterze. Powidła śliwkowe rozsmarować równomiernie na cieście. Na to wyłożyć tężejącą, ale jeszcze ciepłą masę z orzechami pekan. Wierzch udekorować całymi orzechami, kwiatami albo posypkami i owocami kandyzowanymi (jak w tradycyjnych mazurkach). Kroić po kilku godzinach, gdy masa orzechowa zastygnie, a spód lekko zmięknie. 




3 komentarze:

Anonimowych proszę o wpisanie w treści komentarza imienia. Będzie łatwiej nawiązać rozmowę.

Related Posts Plugin for WordPress, Blogger...