sobota, 5 września 2015

Tartaletki z owocowym wnętrzem

 

Weekend rozpoczął się pogodą iście jesienną. Na blogach pojawiły się wypieki z jabłkami, śliwkami i gruszkami, oprószone cynamonem. Jeszcze chwila i zacznie się publikowanie świątecznych pierników i ciast z ogromną ilością czekolady. Ale zanim nastanie wieczna ciemność za oknem, zaproponuję Wam deser, który jest przepysznym jesieni i lata. Jabłka, dżem owocowy i to wszystko obleczone moim ulubionym ciastem krucho-drożdżowym. Wiem, jestem monotematyczna z tym krucho-drożdżowym. Ale co poradzę, że mam do niego słabość?

Dzisiejsze tartaletki zrobiłam z pierwszymi letnimi papierówkami. Ale zachęcam do wypróbowania ich z antonówkami lub złotą renetą. Grunt, żeby jabłka były kwaśne i szybko się rozpiekały. Dla zrównoważenia smaków do każdego ciasteczka dodałam łyżeczkę dżemu z truskawki i czerwonej porzeczki. Ale pasuje tutaj każdy dżem z czerwonych owoców. Dlaczego czerwonych? Bo najładniej wygląda w komplecie z jabłkami.

Tym razem starałam się zamknąć w tych tartaletkach smaki letnie, więc nie ma tutaj mowy o cynamonie czy rodzynkach, tak mocno kojarzących mi się z jesienią. Z drugiej strony jabłka i treściwe ciasto to już nie to samo co lekkie, letnie desery na zimno. No cóż, trzeba się pogodzić z tym, że lato powoli mija. Pozostaje nam mieć nadzieję, że w tym roku jesień powita nas słońcem i babim latem. 





Tartaletki z jabłkami

Lista zakupów

  • 40 g świeżych drożdży
  • 1 łyżeczka cukru waniliowego
  • 2 żółtka
  • 1/4 szklanki kwaśnej śmietany 18%
  • 250 g mąki poznańskiej
  • szczypta soli
  • 100 g zimnego masła
  • 1/3 szklanki cukru pudru
  • 6 małych lub 3 duże jabłka
  • 6 łyżeczek dżemu z czerwonych owoców
  • kilka łyżek cukru z wanilią i brązowego cukru
Drożdże, śmietanę i jajka wyjąć z lodówki co najmniej 2 godziny przed pieczeniem. Muszą mieć temperaturę pokojową.

Drożdże pokruszyć do miseczki. Dodać cukier waniliowy i odstawić do rozpuszczenia. Po jakimś czasie wymieszać, żeby przyspieszyć proces. Do płynnego zaczynu dodać żółtka i śmietanę. Wymieszać rózgą.

Mąkę przesiać do malaksera, dodać sól, pokrojone na kawałeczki masło i cukier puder. Zmiksować wszystko do połączenia składników. Do ciasta dodać rozpuszczone drożdże i dokładnie wymieszać. Wyjąć z malaksera. Ostatecznie ciasto ma mieć konsystencję kruszącej się plasteliny, czyli będzie nieco zbyt miękkie do wyrabiania.

Schłodzić ciasto w lodówce przez 2 godziny. Po tym czasie będzie miało odpowiednią konsystencję.

6 foremek na tartaletki posmarować rozpuszczonym masłem. Po schłodzeniu, wyjąć ciasto z lodówki i podzielić na 6 porcji. Każdą wałkować cienko na posypanej mąką stolnicy. Delikatnie przenieść do foremek, docisnąć dno i wykleić boki. Nadmiar ciasta odkroić i zagnieść szybko. Jeszcze raz rozwałkować i podzielić na cienkie paski. Na dnie każdej tartaletki rozsmarować dżem.

Jabłka umyć, obrać i zetrzeć na papkę (jak dla niemowląt). Podzielić na 6 części i wypełnić każdą tartaletkę. Wierzch posypać cukrem z wanilią i cukrem brązowym. Na owocach ułożyć paski ciasta . Posmarować surowym białkiem, które Wam na pewno zostało.

Piec w temperaturze 150°C przez 10 minut, a następnie w 180°C przez kolejne 20-25 minut do lekkiego zrumienienia.

Podawać oprószone cukrem pudrem.



8 komentarzy:

Anonimowych proszę o wpisanie w treści komentarza imienia. Będzie łatwiej nawiązać rozmowę.

Related Posts Plugin for WordPress, Blogger...