Pamiętacie moje najlepsze ucierane ciasto z owocami? Pora o nim przypomnieć przy okazji rozpoczęcia sezonu na śliwki. Żeby oczywiście nie powtarzać przepisu z początku bloga, zamieniłam kilka składników i wyszło mi zupełnie nowe ciacho, które idealnie pasuje do popołudniowej kawy. Główną innowacją jest dodanie do kruszonki cynamonu zamiast wiórków kokosowych. Do śliwek pasuje doskonale. Wydobywa ich słodycz, a wierzch ciasta wygląda dużo lepiej. No i ten zapach!
Nie jest to może jakiś wykwintny wypiek. Na te jeszcze przyjdzie pora. Dzisiejsze ciasto to taki codzienny kawałek słodyczy, który można stworzyć w przerwie filmu, a zawsze wychodzi.
Niedawno marudziłam Mężowi, że jesień już jest blisko, bo drzewa powoli zrzucają liście. Czuć już taki typowo jesienny chłodek, szczególnie wieczorem. Oczywiście Mąż stwierdził, że wymyślam. Może to prawda, może tylko ja już czuję koniec lata. Niemniej w moich ostatnich wypiekach i daniach również nastała jesień. Śliwki, figi, gruszki, treściwsze dania, zupy to jest to, co ostatnio można znaleźć w mojej kuchni. Wy też tak macie? Jeśli tak, to zapraszam na bardzo aromatyczne ciasto w jesiennym klimacie.
Nie jest to może jakiś wykwintny wypiek. Na te jeszcze przyjdzie pora. Dzisiejsze ciasto to taki codzienny kawałek słodyczy, który można stworzyć w przerwie filmu, a zawsze wychodzi.
Niedawno marudziłam Mężowi, że jesień już jest blisko, bo drzewa powoli zrzucają liście. Czuć już taki typowo jesienny chłodek, szczególnie wieczorem. Oczywiście Mąż stwierdził, że wymyślam. Może to prawda, może tylko ja już czuję koniec lata. Niemniej w moich ostatnich wypiekach i daniach również nastała jesień. Śliwki, figi, gruszki, treściwsze dania, zupy to jest to, co ostatnio można znaleźć w mojej kuchni. Wy też tak macie? Jeśli tak, to zapraszam na bardzo aromatyczne ciasto w jesiennym klimacie.
Lista zakupów
Na ciasto:
Na ciasto:
- 1 szklanka mąki pszennej
- 1 łyżeczka proszku do pieczenia
- 3 jajka
- ¾ szklanki cukru
- 50 g roztopionego masła
- 2/3 szklanki ciepłego mleka lub śmietany 18%
- 20-25 sztuk śliwek (najlepiej węgierek)
- 40g zimnego masła
- 2 łyżki cukru
- ½ szklanki mąki (lub więcej)
- 2 łyżeczki mielonego cynamonu
Pokrojone masło i cukier umieścić w misie, posiekać nożem lub rozgnieść w rękach (ale nie za długo). Dodać mąkę i połączyć z masłem tak, żeby powstała kruszonka. Ja zwykle „szczypię” ciasto palcami. Dodać cynamon i wymieszać. Jeśli trzeba, to można dodać jeszcze trochę mąki, ponieważ kruszonka musi mieć wyraźnie sypką konsystencję. Włożyć do lodówki.
Śliwki umyć, przekroić na pół i usunąć pestki. Odłożyć do miseczki.
Masło roztopić i wystudzić. Jajka powinny mieć temperaturę pokojową. Oddzielić białka od żółtek. Ubić pianę z białek ze szczyptą soli. Dodawać partiami cukier, stale miksując. Dodawać po jednym żółtku, ubijając po każdym przez chwilkę. Wlać cienką strużką masło i ciepłe mleko. Krótko wszystko zmiksować. Na koniec dodać partiami przesianą mąkę z proszkiem i wymieszać delikatnie drewnianą łyżką. Połowę ciasta wlać do przygotowanej wcześniej formy i wyrównać. Do reszty masy dodać kakao i delikatnie wymieszać. Kleksy kakaowego ciasta nakładać łyżką na jasną warstwę. Na wierzch wyłożyć śliwki skórką w dół. Na całość wyłożyć kruszonkę, która chłodziła się w lodówce.
Ciasto piec 40-45 minut w temperaturze 180°C do suchego patyczka. Po upieczeniu wyjąć z piekarnika i wystudzić. Placek jest dobry przez kilka dni, nie wysycha.
Śliwki umyć, przekroić na pół i usunąć pestki. Odłożyć do miseczki.
Masło roztopić i wystudzić. Jajka powinny mieć temperaturę pokojową. Oddzielić białka od żółtek. Ubić pianę z białek ze szczyptą soli. Dodawać partiami cukier, stale miksując. Dodawać po jednym żółtku, ubijając po każdym przez chwilkę. Wlać cienką strużką masło i ciepłe mleko. Krótko wszystko zmiksować. Na koniec dodać partiami przesianą mąkę z proszkiem i wymieszać delikatnie drewnianą łyżką. Połowę ciasta wlać do przygotowanej wcześniej formy i wyrównać. Do reszty masy dodać kakao i delikatnie wymieszać. Kleksy kakaowego ciasta nakładać łyżką na jasną warstwę. Na wierzch wyłożyć śliwki skórką w dół. Na całość wyłożyć kruszonkę, która chłodziła się w lodówce.
Ciasto piec 40-45 minut w temperaturze 180°C do suchego patyczka. Po upieczeniu wyjąć z piekarnika i wystudzić. Placek jest dobry przez kilka dni, nie wysycha.
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz
Anonimowych proszę o wpisanie w treści komentarza imienia. Będzie łatwiej nawiązać rozmowę.