piątek, 1 lipca 2016

Brownie z truskawkami w letnim klimacie


Wśród wielu propozycji truskawkowych wypieków nie ma jeszcze na blogu brownie z tymi owocami. Szukając inspiracji, przejrzałam masę przepisów innych blogerów. I prawie wszędzie natknęłam się na brownie z truskawkami upieczonymi w cieście. Nie za bardzo pasuje mi to rozwiązanie. Tak naprawdę to ja po prostu nie lubię marnować świeżych truskawek na wkładanie ich do ciast. O wiele lepsze są na surowo. A jeśli jeszcze kupicie takie prosto z grządki, to już w ogóle grzech je piec.

Dlatego musiałam ruszyć głową i wymyśliłam ciasto, które łączy przepyszne i ciężkie brownie z lekkim jak puch musem i dorodnymi truskawkami. Smaki truskawek i czekolady bardzo dobrze ze sobą się łączą, ale to na pewno wiecie. Poza tym ciasto bardzo ładnie się prezentuje w przekroju. I naprawdę wystarczy mały kawałek, żeby się nasycić.

Ostatnio ogarnęła mnie lekka niemoc twórcza. Może to przez te zarwane nocki z powodu euro, może to jakieś niechciejstwo mnie dopadło, a może to wina upałów. Nie wiem, ale myśli mi się ciężko. Wstyd się przyznać, ale tego posta tak naprawdę piszę od 3 dni. I kasuję, i znowu piszę. I udało mi się sklecić raptem kilka linijek. Dlatego wybaczcie, nie mam dziś nic ciekawego do napisania, a nawet jeśli bym miała, to słowa mi się nie układają jak powinny. Mam nadzieję, że to ciasto obroni się smakiem i bez zbędnych słów skradnie Wasze serca, tak jak moje.

Deser ten to wypróbowane już brownie z tego przepisu i wymyślona na poczekaniu pianka z truskawek. Do tego pasowały mi już tylko dorodne i słodkie truskawki, więc nie kombinowałam dalej. 




Brownie z musem i truskawkami

Lista zakupów

Na ciasto

  • 150 g gorzkiej czekolady minimum 70% kakao
  • 150 g masła
  • 100 g cukru
  • 3 jajka
  • ziarna z połowy laski wanilii
  • 75 g mąki pszennej
  • ½ łyżeczki proszku do pieczenia
  • ½ łyżeczki sody
Na mus truskawkowy
  • ½ kg truskawek
  • 500 ml śmietany kremówki
  • 1 galaretka truskawkowa rozpuszczona w niepełnej szklance gorącej wody
  • 1 łyżeczka żelatyny
  • dodatkowo 1 kg truskawek jednakowej wielkości
W rondelku umieścić połamaną czekoladę oraz pokrojone masło. Wszystko razem podgrzewać, dopóki się nie rozpuszczą wszystkie składniki i utworzy się czekoladowy sos. Radzę robić to ostrożnie i na małym ogniu, ponieważ czekoladę można łatwo przypalić. Odstawić z ognia i przestudzić.

Jajka z cukrem ubić na jasną i puszystą masę. Dodać do nich ziarenka wanilii i wymieszać.

Do masy jajecznej dodawać płynną czekoladę z masłem i wymieszać szpatułką.

Mąkę przesiać z solą, proszkiem do pieczenia i sodą. Dodawać do masy czekoladowej w kilku partiach i delikatnie wymieszać tylko do połączenia składników.

Blaszkę o wymiarach 17 x 27 cm wyłożyć papierem do pieczenia i wylać do niej ciasto. Piec około 30 minut w temperaturze 180°C. Nie przedłużać pieczenia, to ma być brownie, a nie wysuszony biszkopt.

Truskawki potrzebne do musu umyć, usunąć szypułki. Następnie zblendować na gładką masę. Galaretkę i żelatynę rozpuścić w gorącej wodzie, a jak się rozpuści, połączyć ze zmiksowanymi truskawkami. Odstawić do wystudzenia.

Schłodzoną śmietankę kremówkę ubić na sztywno. Następnie połączyć delikatnie z galaretką i truskawkami.

Pozostałe truskawki umyć i odciąć szypułki z częścią owocu tak, żeby stabilnie trzymały się na cieście. Poukładać je na wystudzonym brownie. Następnie zalać truskawkowym musem i odstawić do lodówki na kilka godzin. Po tym czasie można kroić i zajadać. 



Brak komentarzy:

Prześlij komentarz

Anonimowych proszę o wpisanie w treści komentarza imienia. Będzie łatwiej nawiązać rozmowę.

Related Posts Plugin for WordPress, Blogger...