Permanently under construction :)
Jak pewnie zauważyliście na blogu ciągle pojawiają się nowe zakładki i gadżety. Zmieniają się też czcionki i układ strony. To wszystko po to, żeby było przyjemnie dla oka, ale też czytelnie i można było znaleźć co się akurat potrzebuje bez konieczności przekopywania wszystkich postów. Teraz może jest łatwo, bo wyprodukowałam ich raptem kilkanaście, ale w niedalekiej przyszłości przy moim gadulstwie dobiję kilkudziesięciu, a może nawet przekroczę setkę.
Jak pewnie zauważyliście na blogu ciągle pojawiają się nowe zakładki i gadżety. Zmieniają się też czcionki i układ strony. To wszystko po to, żeby było przyjemnie dla oka, ale też czytelnie i można było znaleźć co się akurat potrzebuje bez konieczności przekopywania wszystkich postów. Teraz może jest łatwo, bo wyprodukowałam ich raptem kilkanaście, ale w niedalekiej przyszłości przy moim gadulstwie dobiję kilkudziesięciu, a może nawet przekroczę setkę.
Dlatego
staram się od samego początku porządkować informacje i przede wszystkim
przepisy, do których najczęściej będziecie wracać. Proszę jednak jeszcze o
cierpliwość i wyrozumiałość, bo raptem od kilku dni zaznajamiam się ze żmudną
sztuką pisania bloga. Dlatego jeśli coś nie działa jak należy albo o czymś
zapomniałam, to tutaj pod tym postem z pokorą przyjmuję każdą uwagę. Poza tym oczywiście zawsze czekam na sugestie
o czym byście chcieli poczytać. Możecie zgłaszać pomysły na ciasta i potrawy, z
których wybiorę coś do wypróbowania. Możecie także podpowiedzieć mi jaki gadżet
albo zakładkę chcielibyście tu zobaczyć. A ja wtedy postaram się rozgryźć jak
to zrobić, żeby się udało sprostać Waszym oczekiwaniom. Ja póki co jestem na
etapie rozgryzania jak w przyjemny sposób umożliwić Wam przeszukiwanie tagów w
lewej zakładce, ale dziś nie tylko serniczki mi nie idą.
Teraz
trochę o nowościach. Ostatnio dodałam licznik odwiedzin. Jak będę zamieszczać
tego posta, to pewnie przekroczy już 1000! Przyznacie, że jak na bloga o
kilkudniowej historii to niezły wynik.
Z
innych drobnych zmian to zamieściłam formularz kontaktowy oraz zakładkę
Obserwatorzy. Zachęcam do dołączenia do tego zacnego grona.
Jednak
najważniejsze zmiany to uporządkowanie przepisów kulinarnych według dwóch
kluczy - tematycznie i po liście składników. Przyznaję szczerze, że wzorowałam
się na blogach kulinarnych moich bardziej doświadczonych koleżanek, ale uważam
to za doskonały pomysł, ponieważ sama przetrząsając przepisy na innych
stronach, korzystam równie często z obu sposobów wyszukiwania. Chciałabym
jeszcze dodać rozwijaną listę tytułów postów należących do danej kategorii, ale
muszę mieć chwilę na rozgryzienie tego problemu.
Mój
blog nie jest stricte kulinarny, dużo w nim gadania o innych rzeczach, więc w
pasku na samej górze znajduje się lista pozostałych tematów, które do tej pory
poruszałam.
Na
koniec zostawiłam sobie gadżet dodany
kilka dni temu – Lubię, czytam i się inspiruję. Jest to lista linków do stron,
które podczytuję, szukając ciekawych przepisów lub po prostu miejsc, które
odwiedzam regularnie. Lista ta będzie się powiększać z biegiem czasu. Zaglądajcie tam co jakiś czas, w ten sposób dowiecie się jaki mam gust, co mnie interesuje i z jakich źródeł czasem korzystam w kuchni.
Liczę,
że mój blog będzie na tyle przyjemny i czytelny, że wrzucicie go do swoich
ulubionych. Miłej lektuki!
Ja już wrzuciłam :) Fabrykę również. Polecam!
OdpowiedzUsuńPola
Dziękuję i witam na blogu. Mam nadzieję, że zostaniesz na dłużej
Usuń